Oświadczenie w sprawie planowanego łącznika dla samochodów między Izabelinem B a Hornówkiem oraz planowanej drogi KZ.
Wójt Dorota Zmarzlak , wracając w zamówionej przez gminę aktualizacji Planu Zrównoważonej Mobilności do koncepcji, których zarzucenie obiecała kilka lat temu, okazała mieszkańcom całkowite lekceważenie. Jej obecne deklaracje, że koncepcje zawarte w Planie nie istnieją, uważamy za niewiarygodne.
Nauczeni kilkuletnim doświadczeniem prowadzonego przez wójt pozorowanego dialogu z nami i mieszkańcami, których reprezentowaliśmy i reprezentujemy w różnych sprawach naszych sołectw, uważamy, że dyskusja z wójt Dorotą Zmarzlak nie ma na obecnym etapie sensu. To, że usłyszymy to, co chcemy, nie ma w praktyce gminnej polityki żadnego znaczenia.
Apelujemy do Rady Gminy o niepoddawanie na ostatnich w tej kadencji sesjach Rady pod głosowanie Planu Zrównoważonej Mobilności, który zawiera rozwiązanie (łącznik samochodowy między Hornówkiem a Izabelinem B), które zostało odrzucone przez Zebrania Wiejskie obu wsi.
Południowa alternatywna do ul. 3 Maja „droga dojazdowa” przez Izabelin B, łącznik samochodowy do Hornówka leśnym odcinkiem ul. Kordeckiego, Hornówek i Truskaw (ul. Lipkowską) jest zbyt poważnym projektem, by przyjmować go na ostatnich przed wyborami sesjach Rady Gminy.
Apelujemy także do KWW Po Sąsiedzku o stosowanie w dyskusji argumentów opartych na faktach. Postulaty poszanowania głosu mieszkańców są zawsze pożądane, jednak nie używajmy do walki o nie treści niezgodnych z rzeczywistością.
Planowana trasa KZ nie jest trasą szybkiego ruchu, jak napisał KWW Po Sąsiedzku, a wewnętrzną gminną drogą, choć zawarte właśnie porozumienie Warszawy, Izabelina i Starych Babic stwarza ogromne zagrożenie wpuszczenia na tę drogę ruchu tranzytowego. Jedyna planowana w pobliżu gminy (ale nie na jej terenie) trasa szybkiego ruchu to S7 z planowanym węzłem Nowojanickiego.
W dyskusji powinniśmy trzymać się faktów i unikać spekulacji. Argumentów dla protestujących mieszkańców wystarczy, nie trzeba ich podgrzewać poprzez niezgodne z prawdą twierdzenia. Kampania wyborcza rządzi się swoimi prawami i wiadomo (choć szkoda), że wykorzystywane w niej będą emocje, ale studźmy je w miarę możliwości i używajmy jedynie rzeczowej argumentacji.
Nasze stowarzyszenie wyrosło z inicjatyw oddolnych. Kierunek naszych działań będzie zawsze wyznaczany przez głos mieszkańców.


