Ewa Maliszewska – Sołtys Sierakowa

Nazywam się Ewa Maliszewska.
W Sierakowie mieszkam od urodzenia. Moja rodzina żyje tu od pokoleń. Tutaj uczęszczałam do szkoły podstawowej (w klasach I–IV) jako jeden z ostatnich roczników sierakowskich dzieci. W Sierakowie też wychowało się troje moich dzieci.
Całe moje życie zawodowe to praca w księgowości: przez 20 lat w Inco Veritas w Hornówku, a później w korporacji zajmującej się wywozem odpadów w Warszawie.
Od 2019 r. jestem sołtysem Sierakowa.
Zawsze aktywnie uczestniczyłam w życiu mojej wsi. Brałam udział w niemalże wszystkich spotkaniach z Dyrekcją KPN oraz w kolejnych ministerstwach, którym podlegał KPN, szukając sposobu, jak rozwiązać naszą trudną sytuację: od połowy lat siedemdziesiątych mieszkańcy Sierakowa nie mogą budować się na własnej ziemi, do której prawo pierwokupu ma KPN. To z tego powodu wieś systematycznie się wyludnia. Wielu młodych ludzi, m.in. moje dzieci, musiało opuścić wieś, nie mogąc postawić własnego domu na własnej ojcowiźnie.
Przez lata uczestniczyłam w rozmowach z gminą w sprawie komunikacji i planu przestrzennego zagospodarowania Sierakowa. W latach dziewięćdziesiątych prowadziłam księgowość w społecznym komitecie gazyfikacji Sierakowa i czynnie uczestniczyłam w społecznym komitecie telefonizacji.
Po przejściu na emeryturę zostałam sołtysem. Często rozmawiam z mieszkańcami o tym, jakie mają potrzeby i oczekiwania. Chętnie pomagam sąsiadom w sprawach urzędowych, w rozliczaniu PIT czy wypełnianiu druków ZUS.
Wspólnie z mieszkańcami przygotowujemy ołtarz na Boże Ciało i Mszę św. przy pomniku 5 poległych żołnierzy AK, Doposażamy teren rekreacyjny (m.in. tyrolka), we współpracy z gminą udało się oświetlić ten teren, a także odrestaurować kapliczkę i pomnik 5 poległych żołnierzy AK.
Od kilku lat jestem członkiem Rady Parafialnej w izabelińskim kościele.
Uwielbiam wakacje z moimi wnukami nad polskim morzem oraz robótki na drutach i szydełku.
Sołectwa naszej gminy wspierają się wzajemnie w swoich sprawach od kilku lat. Naturalną tego konsekwencją było utworzenie Stowarzyszenia 7 Sołectw – Izabelin, w którego założeniu uczestniczyłam.