Gazetka Stowarzyszenia 7 Sołectw – Izabelin doczekała się w październikowych „Listach do Sąsiada” aż 3 stron komentarza Doroty Zmarzlak. Niestety, wójt podała mieszkańcom nieprawdziwe dane, a nam przypisała nie nasze tezy. Doceniamy jednak, że poważnie potraktowała7 Sołectw i próbowała podjąć z nami rzeczową polemikę.
Wójt pisze: „kłamstwa nie powinny pozostawać bez odpowiedzi”. Odpowiadamy zatem na jej październikowy tekst. W listopadowych „LdS” udostępniono nam niewiele miejsca na nasze stanowisko, tu zatem nieco szerzej komentujemy artykuł wójt Doroty Zmarzlak.
Odnosimy się kolejno do postawionych nam przez Dorotę Zmarzlak zarzutów:
tarapaty finansowe gminy – wójt sama mówi o tym od dawna otwarcie, także w mediach.
Rosnące zadłużenie nie pozwoli na inwestycje w kolejnych latach. Gmina wyprzedaje działki. Brak pieniędzy na zaprojektowane ulice. Więcej informacji o budżecie gminy w grudniowym numerze gazetki Stowarzyszenia 7 Sołectw – Izabelin.
wynagrodzenie p.o. prezesa GPWiK „Mokre Łąki” – sekretarz gminy została przeproszona za pomyłkę zaraz po wykryciu błędu: osobiście i w sprostowaniu do gazetki.
wybór oferty zakładu fotograficznego męża radnej gminy – dwóch fotografów z gminy potwierdziło, że nie spytano ich o ofertę. Prosimy wójt o opublikowanie posiadanej, jak twierdzi, dokumentacji potwierdzającej złożenie ofert przez gminnych fotografów.
wydatki gminy na rzeźbę łosia – wójt pisze o „ok. 20 tys.z całej kwoty 176 tys. zł”. W rzeczywistości wydatki gminy to ponad 104 tys. z kwoty ponad 200 tys. zł. Wójt pominęła 24 tys. na posadowienie rzeźby i 60 tys. z wynagrodzeń z umów z samorządami powiatowym i mazowieckim. Te ostatnie 60 tys. zaliczyła na poczet kosztów dofinansowania łosia. To nieprawda: umowy, o których mowa, nie dotyczyły zakupu rzeźby łosia.
brak spisu zawieranych przez gminę umów sprzed 2020 r. na nowej stronie internetowej gminy – wójt twierdzi, że spis stworzono dopiero w 2020 r. Rejestr prowadzono przynajmniej od 2011 r., co można znaleźć w archiwach Internetu. Także na starej stronie gminy nie usunięto fragmentu rejestru z 2015 r.
zarzucenie planów ul. 3 Maja bis – wójt sama przyznaje, że do września 2022 nie zajmowała się projektem. Zlecono nową koncepcję drogi, zarzucając starą koncepcję. Stracono 4 lata: przebieg drogi jest taki sam.
rezygnacje ze szkolnych obiadów w 2021 r. – opisaliśmy sytuację z jesieni 2021 r., gdzie tylko dzięki sprzeciwowi rodziców przywrócono dwudaniowe, solone obiady. Wójt tymczasem dyskutuje z własną tezą, że od 2021 r. spada ilość obiadów w szkole. Nie o tym pisaliśmy.
Wójt w swoim artykule napisała o tych rzekomych kłamstwach: „jest ich tak dużo, że odniosę się tylko do kilku najbardziej rażących”. Zwracamy Państwa uwagę na tematy, do których się wójt nie odniosła, a niestety są to tematy dużo poważniejsze niż zakup leniwych czy wybór fotografa. Bez komentarza wójta pozostały opis bierności Rady Gminy, uprawiania przez wójt polityki krajowej kosztem gminnych obowiązków czy zatrudniania pracowników bez kompetencji, nieliczenia się z głosami mieszkańców, zastraszania krytyków gminnych władz, zaniedbań w funkcjonowaniu oczyszczalni ścieków czy chaotycznej kolejności budowania dróg bez ustalenia priorytetów potrzeb.
Wójt zarzuca nam, że budujemy „negatywny obraz sytuacji w gminie”. Jeszcze raz podkreślamy, że mieszkańcy mają prawo do krytyki stylu zarządzania i działań władzy. Poparta argumentami krytyka mieści się w publicznej debacie. Również zarzut, że i atakujemy „inicjatywy, które zyskały społeczną akceptację”, jest chybiony. Wskazanie słabszych niż średnia warszawska wyników egzaminów ósmoklasisty w Izabelinie to nie atak na szkołę. Troska o gminnych sklepikarzy i budżet gminy to nie atak na Ryneczek. Zależy nam na wysokim poziomie nauczania w szkole, której pracowników wysiłku nie negujemy, i zależy nam na nienaruszającym interesu miejscowych sklepów funkcjonowaniu Ryneczku, którego zasadności funkcjonowania nie podważamy.
Chcemy się też jeszcze odnieść do zarzuconego nam przez Dorotę Zmarzlak, „upowszechniania plotek i różnego rodzaju pomówień”.
Po raz kolejny oświadczamy, że publikowane przez nas informacje opierają się m.in. na dostępnych na oficjalnych stronach gminy i powiatu dokumentach i informacjach, na treściach publikowanych na fejsbukowych fanpejdżach gminnych urzędników, na informacjach uzyskiwanych w drodze dostępu do informacji publicznej z samorządu mazowieckiego i powiatowego oraz Regionalnej Izby Obrachunkowej, a także na wywiadach w prasie, telewizji i w Internecie. Korzystamy też z informacji udzielanych nam przez pracowników urzędu gminy, CKI, CUWI, GOPS, Gminnej Stołówki, szkół i przedszkoli oraz przez mieszkańców gminy, korzystających z usług tych placówek. Żeby uniknąć pomyłek, informacje te przed publikacją są potwierdzane w innych źródłach, a jeśli innych źródeł nie mamy, prosimy naszych informatorów o potwierdzenie informacji, także poprzez pokazanie fotografii, skanów, fragmentów korespondencji. Duża część z nich nie może być prezentowana publicznie, bo zawiera wrażliwe dane i może ujawnić naszych informatorów, stanowi jednak dowody, który w razie potrzeby możemy wykorzystać w ewentualnym postępowaniu sądowym przeciwko nam, a niestety musimy się z tym liczyć. Sądem straszono już nie tylko nas, ale i na przykład sołtys Mościsk, gdy ujawniła na fejsbuku kulisy odebrania władzom sołeckim ich fanpejdża, co zmusiło sołectwo do założenia nowego fanpejdża. Tylko współpraca w liczącym coraz więcej członków i sympatyków stowarzyszeniu 7 Sołectw, z którym współpracują także prawnicy, pozwoliła sołtys Mościsk ze spokojem przyjąć tę groźbę.
Powtórzone wielokrotnie przez wójt, wyróżnione czerwonym drukiem słowo „kłamstwo” to prosty mechanizm propagandy. Propaganda i agresja to domena polityki, a nie służby publicznej. Wójt jest funkcjonariuszem publicznym, a nie politykiem. Podlega ocenie obywateli i nie powinna ich za to atakować, wykorzystując do tego wydawane za gminne pieniądze czasopismo.
Jacek Szarpak
Prezes Stowarzyszenia 7 Sołectw – Izabelin
Joanna Gil-Siemińska
Redaktor naczelna gazetki Stowarzyszenia 7 Sołectw